HORRENDALNE ZAROBKI „TRENERÓW FORTNITE”! ZOBACZ JAK NIM ZOSTAĆ | 90 SEKUND
Szybkie informacje, najszybciej w internecie. Wiadomości na najwyższym poziomie. Bez zanudzania, bez zbędnego komentarza. Krótko i treściwie w 90 sekund!
Nie masz czasu czytać newsów? Chcesz być zawsze na bieżąco? Koniecznie zobacz nasze partnerskie WIDEO NEWSY! „Bądź Na Bieżąco EXTRA” Krótko w punkt i na temat
Rodzice z USA i Anglii zatrudniają Fortnite dla swoich dzieci. Dziennikarze opisali kilka przypadków rodzin, które traktują strzelankę od Epic Games na tyle poważnie, by zapłacić za zwiększenie umiejętności gry podopiecznych. Przykładowa stawka wynosi 50 dolarów za 4 godziny treningu.
– Teraz jest presja nie tylko na to, żeby grać, ale wygrywać. Możecie sobie wyobrazić, jak traktowano moje dziecko w szkole – tłumaczy pani Hicks z Winchester.
Za decyzją wynajęcia trenera stoi również chęć zarobku – Nick Mennen z Teksasu otwarcie przyznaje, że płaci 20 dolarów za godzinę, aby jego syn mógł w przyszłości wygrywać wysokie nagrody w turniejach.
Rodzice przekonują, że lekcje od trenera Fortnite nie różnią się od nauki koszykówki albo szachów. Niektórzy opiekuni decydują się nawet kontrolować postępy dziecka lub uczestniczyć w „zajęciach”.
Specjalistów można znaleźć w mediach społecznościowych albo stronach typu Gamer Sensei i Bidvine. Na tej ostatniej znajduje się rzekomo około 1400 profesjonalnych trenerów Fortnite.
– Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje – mówi Logan Werner, 18-letni nauczyciel Fortnite, zamieszkały w Utah. – Mój tata nigdy nie wydałby pieniędzy na lekcje Fortnite dla mnie.
Lektor: Filip Kupczyński
Będę grał w grę
Nie wiem co mam myśleć o tym
I dlatego wolę PUBG
fortnite jest gorszy niż minecraft
lepsze już h1z1 albo pubg
Witam! Proponuję temat o SN "zawieszajacym" ustawy o…. SN:)
XXXXXXXXDDDDDDDDD
Propozycja tematu: Meduzy w Bałtyku, które już poparzyły kilka osób
XD DEBILE
Pomijam samą grę, odpowiem ogólnie o wszystkich grach; jak są spełnione poniższe warunki( w dowolnej kolejności), czemu nie ćwiczyć pod okiem doświadczonego nauczyciela: 1. Dziecko ma do tego pasję, nie jest to tylko ambicją rodzica. 2. Mają kasę na zbyciu. 3. Dziecko ma jeszcze inne zajęcia z tradycyjnego sportu ( ten najważniejszy) lub jest inwalidą i to jedyna opcja, by być w czymś dobrym. 4. Dziecko ma tzw. normalne życie nastolatka i nie siedzi nonstop nad grą!!!
Propozycja nastepnego filmu o mązu ktory podłożyl bombe w aucie zony by ja zabic
Propozycja nastepnego filmu o wilkach ktore atakuja ludzi na wsiach i dlaczego wilki ich się nie boja
Propozycja nastepnego filmu. o Mieczyslawie Koral ktory ma sztuczne serce
Propozycja filmu o ojcu ktory zostawil dwojke swoich dzieci
XD mnie to by sprali gdybym wydał 15 zł na fortnite a tu takie coś
Dobra to ja mogę być trenerem Clash royale 15 zł za godzinę 😀
Kiedyś moja ciocia, gdy ganiała mnie z przed komputera, powiedziała że:' Gry chleba Ci nie dadzą". Dziś brzmi to ironicznie :/
Esport tak zwany
Xd
Ok tomuś teraz wciśnij to I sztrzelelisz
Trenowanie kciuków czy inne drapanie po smartphonie raczej sportem nigdy nie będzie…..A jedynie rozrywką albo sposobem na życie…
Może o tym jak Angela Merkel ratuje europę (przyjmuje uchodźców)
Serio. xddd
W KOŃCU ZOSTANĘ TRENEREM POKEMONÓW… a sory to nie tu
Straszne…Czy rodzicom tez powoli zaczyna odwalać?
Niech lepiej zapisza dzieciaki na jakis sport i odpowiednie zywienie zdrowe mineraly witaminy i inne takie …przynajmniej sport uaktywni mozg i wzmocni cialo a nie zamęczanie mozgu grami i nie rzadko jakies smieciowe jedzenie w trakcie grania typu czipsy, slodycze a czasem wogole nie chca jesc bo wbite w gre są na maxa…
Tfu na fortnite
Jedni nie dają na batonika inni na chipsy jeszcze inni nie dadzą na promocję na steam 90% rozumiem by nie dać na kompa ale na trenera do GRY która prędzej czy później UMRZE tfu na fortnite
Sam gra w lol-a i wiem, że dużo można z niego zarobić ale przecież zdecydowana większość graczy nie gra po to aby zostać profesjonalistą w e-sporcie czy też strimerem. W końcu skill musi być wtedy bardzo wysoki. Ale cs : go, Dota2 czy lol to gry istniejące przez już kilka dobrych lat a na roftnight zrobił się ogromny hype właściwie z nikąd. Jeśli mamy np 16 czy też nawet 11 latka ( był taki przypadek w lolu dzieciak wbił chalengera w tym wieku) to spoko bo oznacza to, że ktoś ma sporo umiejętności i jest to imponujące w takim wieku co daje mu sporą szansę na karirę i dużo drużyn się nim zainteteresuję. Ale są to przypadki wyjątkowej a jeśli znajdzie się kilkaset dzieciaków i trenerów to jest to dość absurdalne. Gdyż logiczne, że tylko mała część osiągnię coś po za wzrostem skilla i co za tym i idzie mmr/elo. Więc jeśli byłbym rodzicem i sam bym grał przez co widziałbym jak moje dziecko sobie radzi to mógłby zainwestować w tak owego trenera bo czemu nie. Ale w przypadku gdzie jego umiejętności wzrosną ale nie przyniesie mu to czegoś w przyszłości bo i tak nie będzie na tyle dobry to jest to bez sensu. Zresztą wydaje mi się, że cały ten hype na fn przeminie i dużo osób odejdzie a ci którzy zostaną i umieli już coś przedtem czyli mogli się uznać za bardzo dobrych graczy to coś osiągną.
Jpd co się dzisiaj dzieje na tym świecie
http://forsal.pl/artykuly/1202497,czesi-pilnie-potrzebuja-nowego-systemu-emerytalnego.html
A w polsce kiedy bedzie
fajny filmik kliknij rowniez odpromienniki :http://bit.ly/2oXGqop